sobota, 6 października 2012

gardzę gardzeniem gardzenia



"Jedna z moich znajomych na fejsbuku, w tej samej godzinie polubiła fanpage ” Gardzę studentami gdziekolwiek jestem” i ” Rzuć wszystko i choć się uczyć biochemii”."

Pogarda zawsze w cenie.

6 komentarzy:

  1. Uwielbiałem Fb, ale musiałem i stamtąd uciekać, ale jak już coś lubiłem, to lubiłem właśnie dlatego, że to lubiłem naprawdę i zazwyczaj grupowo, bo pojedyńczo nazbierałoby mi się tego pewnie z 200 pozycji (tłok).

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie muszę tworzyć opisu swojej osoby - moje grupy & fanpejdże na Fb mówią wszystko, a nawet więcej!

    Uważaj, bo jeszcze z Internetu uciekniesz :o.

    OdpowiedzUsuń
  3. Spokojnie, się nie da, w końcu wracam. Skoro blog.pl zniechęcił, choć nie wygnał (poniekąd, bo nad blogiem jeszcze muszę popracować), to już nic mnie stąd nie ruszy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdybym miał fanpejdż na facebooku, to bym nim gardził, a tak to nuda...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby blogspot miał możliwość lajkowania komentarzy, to bym dała lajka, a tak to nawet nie wiem, jak zareagować. ;))
      Załóż fanpejdż na fejsie, o!

      Usuń
    2. Zareaguj spontanicznie - napisz sobie konspekt jak reagować.
      A właściwie to ja nie wiem jak się zakłada te fanpejdże na facebooku. No i fejsem też chyba gardzę.

      Usuń