czwartek, 23 lutego 2012

wszystko źle

Wszystko jest dobre do świętowania ostatnich dni do rozpoczęcia nowego roku akademickiego, przypominających w schemacie trochę fejkowe kacowe wakacje. Dziś w celebracji przeszkadza mi pogoda i światowy dzień walki z depresją, chociaż w Polsce każdy dzień jest po prawdzie dniem walki z depresją i choć nie powinno się respektować takich dat, to jednak wpływa to na mnie mimowolnie. Nawet moja herbata dzisiaj jest depresyjna. Wąskie spektrum uczuć, z którymi żyję na co dzień, układa się dziś zgodnie z natężeniem to smutek, pogarda, żal i znowu pogarda. Dziękuję.

1 komentarz: