Chociaż:
mam kompletnego hyzia na punkcie elektro,
słucham dapstepów mimo iż nie wypada,
płakałam nad nieobecnością na koncercie Sufjana Stevensa,
a wczoraj celebrowałam Międzynarodowy Dzień Bona Ivera,
to jednak uznaję tylko jednego guru: Allah jest wielki, a Chilly Gonzales jest jego prorokiem. Poważnie. Wiem także, że gdyby Nietzsche zajmował się muzyką, na pewno to właśnie on zostałby wynalazcą syntezatora. Amen.
mam kompletnego hyzia na punkcie elektro,
słucham dapstepów mimo iż nie wypada,
płakałam nad nieobecnością na koncercie Sufjana Stevensa,
a wczoraj celebrowałam Międzynarodowy Dzień Bona Ivera,
to jednak uznaję tylko jednego guru: Allah jest wielki, a Chilly Gonzales jest jego prorokiem. Poważnie. Wiem także, że gdyby Nietzsche zajmował się muzyką, na pewno to właśnie on zostałby wynalazcą syntezatora. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz